Tajwańska Merida - to obok firmy Giant - najpopularniejsza marka rowerów zagranicznych w Polsce. Kolekcja na rok 2014 wygląda bardzo ciekawie - firma skupiła się w niej na rowerach z kołami 27,5" i 29".
W kolekcji męskiej Klasycznych rowerów górskich na 26" jest mało i jeśli chodzi o rowery bez pełnego zawieszenia (z amortyzatorem z tyłu) należą one do najtańszej klasy.
Hardtaili (rowery z przednim tylko amortyzatorem ) z klasycznymi męskimi ramami na kołach 26" znajdziemy zaledwie 3 sztuki: Merida Matts 20-V, Merida Matts 10-V oraz Merida Matts 5-V. Do naszego zestawienia "Rowerów MTB za 1500 zł" wzięliśmy dwa modele:
Oba modele są oferowane w szerokiej rozmiarówce - najmniejszy rozmiar ramy to tylko 14,5", a największy to 22". Oba posiadają ten sam - standardowy w tej klasie rowerów - amortyzator: Suntour XCT, ale w Matts 20 znajdziemy blokadę skoku. Różnicuje je także napęd - w tańszym mamy 3*7 z przerzutkami Tourney/Altus a w droższym 3*8 z przerzutkami M190 (nieco wyżej niż Tourney)/Acera. Klamkomanetki i mechanizm korbowy takie same.
Sporą różnicą jest rodzaj zestawu tylnych zębatek. W tańszym modelu producent użył wolnobiegu MF-TZ21, a w droższym - Matts 20 - kasety CS-HG31-8. Przy tej różnicy - zdecydowanie polecamy ten drugi - w przyszłości będzie mniejszy problem z wymianą zębatek z tyłu, a także zdecydowanie większy ich wybór.
Z ilością przełożeń oraz rodzajem tylnych zębatek jest związane także zestopniowanie zębatek. Matts 10 posiada tylne zębatki w zakresie 14-28 a Matts 20 w zakresie 11-32. Zdecydowanie lepszy jest ten drugi, gdzie mamy większą różnicę pomiędzy wysokim przełożeniem i niskim, co sumarycznie daje większy zakres przełożeń. W płaskim terenie będziemy mieli "twardy bieg" do szybkiej jazdy, a w terenie górskim "miękki bieg", który umożliwi nam podjechanie pod bardziej stromą górę.
Dosyć istotną różnicą jest kąt nachylenia mostka (wspornika kierownicy) - w Matts 10 wynosi on 15º, a w Matts 20 - 10º. To wbrew pozorom całkiem spora różnica powodująca, że w pierwszym przypadku sylwetka rowerzysty będzie bardziej wyprostowana, a w drugim będzie nieco bardziej sportowa. Słowem mówiąc - jeśli zależy Ci na rowerze rekreacyjnym, na którym przede wszystkim będziesz jeździł po parkach, lesie i okolicach miasta - wybierz Matts 10. Jeżeli jednak masz zacięcie nieco sportowe - chciałbyś spróbować pojeździć po górskich szlakach - zdecydowanie wybierz Matts 20.
W kolekcji przeznaczonej dla kobiet i oznaczanej nazwą "Juliet" znajdziemy więcej modeli na kole 26" - bo aż 7 w cenach od 1.200 zł do 2.400 zł. Na plus przyznajemy firmie oznaczenie całej linii określeniem "ATB Lady 26" co prawidłowo naszym zdaniem definiuje zastosowanie tych rowerów (ATB: All Terrain Bicycle, MTB - Mountain Bicycle).
Do naszego zestawienia - podobnie jak w przypadku rowerów męskich wzięliśmy dwa modele:
Jeśli chodzi o osprzęt oba modele są wręcz lustrzanym odbiciem swoich męskich odpowiedników. Także wystarczy przeczytać nasze uwagi dotyczące męskich Matts'ów podmieniając tylko: