W Polsce co roku sprzedaje się obecnie rocznie około 700-800 tys. rowerów. Większość tej sprzedaży przypada na rowery tzw "marketowe" - sprzedawane w dużych marketach (np Tesco, Auchan, Carrefour, E.Leclerc, Makro czy tez Selgros). Druga część to rowery markowe, które podzieliliśmy na 3 grupy: markowych producentów polskich, zagraniczne marki sprzedawane w Polsce oraz segment niski (nie należący do marek "marketowych". Oczywiście to nie wszyscy producenci obecni na polskim rynku, jednak szacujemy że 90% rowerów sprzedawanych w Polsce należy do jednej z wymienionych poniżej marek.
Marki Kands nie zaliczyłbym do segmentu niskiego ,bo niektóre modele wygrywają z konkurencją zastosowanymi komponentami i przede wszystkim relacją jakość/cena.
2014-04-14 16:35 Agitopl | Rowery romet
Dobrze, że rowery Romet znalazły się w waszym wyróżnieniu marek Marka wypuszcza nawet 29' rowery np Romet Jolene 29er Rower 16" na osprzęcie Shimano Alivio i
Shimano Deore- u nas dostępny jest za 1999zł
2014-06-17 17:02 anonim | Brawo autor! (nie Author)
Gratuluję autorowi dogłębnej znajomości rynku rowerowego. Jak czytam takie bzdury, to zastanawiam się, kto za to płaci.
Co to jest "segment niski"? Co to jest "markowy" producent polski? Polska firma zamawiająca produkt w Chinach? Przecież "Go Sport jest wiodącą marką sklepów sportowych, należącą do Grupy Go Sport - francuskiej grupy kapitałowej" - cytat z profilu Go Sport na Golden Line. Dlaczego jest w trzeciej kolumnie? Wyposażenie i komponenty np. Cossacków często są lepsze od markowych rowerów z pierwszej i drugiej kolumny. Ech... nakręciłem się.
Dla mnie przesłanie tego tekstu jest takie: Ludzie, kupujcie rowery z pierwszej kolumny (dobre i polskie), ewentualnie z drugiej (tylko dobre). Trzymajcie się z dala od rowerów z trzeciej grupy.
Moje przesłanie jest takie: kochajmy się, cieszmy się jazdą na rowerach i bądźmy dla siebie życzliwi.
Nie polecam kupowania marki Kellys. Kupiłem model Madman 10 w 2015 roku. To mój drugi rower Kellys. Wcześniejszy (model crossowy) kupiłem 5 lat temu przejechałem kilka tyś km i nic się nie zepsuło, dlatego też zdecydowałem się kupić ponownie tą markę. Przejechałem około tysiąc km. W tym roku podczas drugiej jazdy zwyczajnie odpadł mi lewy pedał.
Jako, że rower jest na gwarancji udałem się do autoryzowanego sprzedawcy. I tu uwaga mieszkam obecnie w Łodzi a rower kupiłem w Warszawie, bo tam mieszkałem rok temu. Okazało się że firma Kellys nie ma ani jednego autoryzowanego serwisu w Polsce a to sklep sprzedający jest gwarantem sprzętu. Więc usłyszałem, że muszę się udać z rowerem do Warszawy. Po telefonie do centrali udało się jednak załatwić, ze sklep w Łodzi zrobi naprawę ( tylko dlatego że pierwszy przegląd gwarancyjny wykonałem u nich). Jednak po przesłaniu zdjęć firma Kellys poinformowała mnie, że naprawa nie podlega gwarancji bo to ja nie dopilnowałem i nie sprawdziłem mechanizmu suportu, a to jest część którą użytkownik musi sprawdzać, więc to moja wina... Dziękuję nigdy więcej Kellysa!!
2017-02-02 18:48 anonim | Rowery
Mamy zadanie z techniki i ta strona bardzo mi pomogła:)
2017-04-09 16:42 anonim | Dawid
A ja się pytam gdzie jest najlepsza z polskich firm - Dartmoor?
Gdzie jest NS Bikes? (chociaż tu nie jestem pewien czy jest dalej polską firmą)
Tak czy inaczej - bardzo rzuca się w oczy brak wymienienia Dartmoor'a.
Co do zagranicznych - nie zapominajmy o GT, YT, Foes, Pro-Flex, Raleigh, Haro, Norco, Canyon, WethePeople, Western Bikes, Corratec, Canondale, Diamondback, KHS, Garry Fisher, Santa Cruz, Fuji, Salsa, Yeti, Mondraker, Lapierre, Rock Machine bo o nich zapomnieć nie wolno wszak bez nich świat rowerowy nie byłby takim, jakim jest dzisiaj :D