Wiadomości
Sprzęt
Porady Miasto
Prawo
Historia
Rozrywka
Książki
Turystyka
Reportaż
!!2021-10-Globrower
Jesteś tutaj > Strona główna > Sprzęt > Testy > Osprzęt > Test: lampa przednia Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Test: lampa przednia Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Na rynku pojawia się coraz więcej lampek z własnym akumulatorem, które aby naładować trzeba bezpośrednio podłączyć do ładowarki. Pod lupę wzięliśmy lampkę produkcji Mactronic BikePro NOISE BPM 500.

Lampka tak naprawdę nie jest polskiej produkcji, ten sam model możemy znaleźć pod u innych firm np. Moon X-Power 500 (ach ta globalizacja...).

Budowa

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Pierwsze wrażenie - Mactronic Bike Pro Noise 500 jest solidnie zbudowana. Ktoś może utyskiwać, że główny korpus obudowy jest wykonany z tworzywa sztucznego, ale musimy przyznać że sprawia on dobre wrażenie. Tworzywo jest bardzo twarde, nie ma żadnych luzów, nic nie skrzypi.

Główna dioda znajduje się w demontowanej aluminiowej główce (na 4 śruby imbusowe). Zastosowany materiał spełnia również funkcję radiatora, mającego odprowadzić nadmiar ciepła. A odprowadzać jest co - bo lampka potrafi sie solidnie grzać, o czym za chwilę. 

Pojemnik z akumulatorem (kartusz) jest wkładany od tyłu lampki i aby go otworzyć trzeba użyć monety, lub śrubokręta z szeroką końcówką.

Obsługa

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Bike Pro jest obsługiwana za pomocą przełącznika znajdującego się w górnej części korpusu. Możemy skorzystać z jednego z pięciu trybów świecenia:

  • tryb maksymalny (500 lm)
  • tryb wysoki
  • tryb średni
  • tryb niski
  • tryb migający

Dookoła włącznika znajduje się pierścień, który świeci na niebiesko, gdy lampka jest zapalona. Dzięki temu w ciemności łatwo go znaleźć. Pierścień dodatkowo informuje nas o stanie naładowania akumulatora oraz jego ładowaniu:

  • pulsujący czerwony - zostało ci niecałe ½ godziny
  • pulsujący niebieski : ładowanie
  • ciągły niebieski : naładowana

TMactronic Bike Pro NOISE BPM 500ryby przełączamy kolejno naciskając wyłącznik:

tryb maksymalny - tryb wysoki - tryb średni - tryb niski - wyłączona

W każdym z trybów można od razu latarkę wyłączyć przytrzymując przycisk na 2 sekundy. To rozwiązanie nam się spodobało.

Mocowanie

Noise 500 do kierownicy jest mocowana za pomocą obejmy z tworzywa sztucznego. Jest to chyba najsłabszy punkt lampki - w produkcie za prawie 300 zł spodziewalibyśmy się czegoś lepszego nic pasek z tworzywa sztucznego o grubości 1 mm. Zdecydowanie przydało by się tutaj solidniejsze mocowanie z kawałka twardego tworzywa sztucznego na zawiasie. Przykręcając uchwyt do kierownicy i zakręcając dźwignię  mamy wrażenie,  że uchwyt nie wytrzyma zbyt dużej liczby takich operacji.

Sama obejma ma wewnętrzną średnicę w pozycji zamkniętej 28 mm - na kierownice o mniejszej średnicy musimy założyć gumowe paski. Największa możliwa średnica kierownicy to ok. 35 mm

Zupełnie inaczej sprawa wygląda z mocowaniem lampki do uchwytu. Jest ona wsuwana w klasyczne szyny i blokowana za pomocą zatrzasku. Ten element - dla odmiany wygląda bardzo solidnie; korpus lampki gładko się wsuwa, zatrzask wyraźnie klika, a całość jest pozbawiona luzów. Aby lampkę zdjąć, należy nacisnąć przełącznik znajdujący się z boku obejmy, który zwolni blokadę.

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Gdy lampka jest zamocowane w uchwycie istnieje możliwość jej obracania w poziomie w pełnym zakresie 360 °. Wystarczy poluzować nieco dźwignie mocująca obejmę (a czasami nawet nie trzeba) i możemy kręcić korpusem czując przeskakujące ząbki. Z czasem ulegną one pewnie zużyciu, dlatego warto blokadę jednak luzować.

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Lampkę można także zamontować na kasku za pomocą specjalnego adaptera, który znajduje się w zestawie. Składa się on z płytki z tworzywa sztucznego z kawałkiem paska na rzep, służący do  przymocowania całości na kask. Do płytki poprzez mały zawias jest przytwierdzona szyna do której wsuwa się lampkę. Za pomocą małego pokrętła można poluzować zawias i ustawić odpowiedni kąt nachylenia lampki. Kask - jak widać na zdjęciach musi posiadać otwory wentylacyjne, do których mocuje się rzepem aby adapter. Rozwiązanie proste i w miarę skuteczne.  Wszystko tutaj zależy od kasku - a właściwie od kształtów otworów. Lampkę musimy zamontować w tym miejscu gdzie dwie szczeliny wentylacyjne są najbliżej siebie, inaczej rzep będzie się stale luzował. Jeśli miejsce to wypada akurat mocno na tyle kasku - lampka właśnie tam będzie się znajdowała.

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Światło

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Sercem  Bike Pro NOISE BPM 500 jest dioda Cree XM-L o jasności 500 lumenów. Ta ilość światła to naprawdę solidna dawka - wszystkie typowe lampki rowerowe, a nawet czołówki renomowanych firm (Peltz Tikka XP) są poza konkurencją. Właściwie producent powinien napisać na opakowaniu, że produkt jest niebezpieczny, przy nieprawidłowym użyciu. Niech nam nawet do głowy nie przyjdzie zmierzyć się oko w oko z diodą - jest ona tak jasna, że nawet odbite światło potrafi na moment całkowicie oślepić.

Producent określa zasięg światła jako 200 metrów.Jest on troszkę przesadzony, ale i tak pierwsze włączenie lampki w terenie robi potężne wrażenie. Noise oświetla bardzo wyraźnie drogę, równomiernym światłem pozbawionym dużych różnic w jasności.

 (full) Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500 - tak świeci w rzeczywistości-2012_mactronic_bike_pro_noise_500_389_2014_mac_tripper_118_subiekt.jpg

Moc lampy Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500- to zdjęcie oddaje najbardziej jasność świecenia lampy w terenie.

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Gdy się uważnie przyjrzymy snopowi światła wyraźnie widać podział na dwie części - szerszy o kącie rozsyłu około 90° i wąski o bardzo jasnym strumieniu i kącie ok 25°. Dzięki takiemu zogniskowaniu i podziale światła uzyskujemy z jeden strony daleki i bardzo jasny snop oświetlający drogę do 100 metrów przed nami, a z drugiej widzimy pobocze drogi oraz to co mamy tuz pod kołem. Dobranie odpowiednich wartości zarówno mocy jak i kąta rozsyłu w znacznym stopniu decyduje o użyteczności lampki. Przednia lampka świecąca zbyt wąsko, ale jasno oślepi nas i nie zobaczymy dziury w asfalcie tuz przed kołem, a z kolei lampka ze zbyt rozproszonym światłem nie będzie miała odpowiedniego zasięgu.

Poniższe zdjęcia prezentują różnice pomiędzy trybami - od  maksymalnego do niskiego. Uwaga ! parametry zdjęcia zostały dobrane tak, aby pokazać tylko różnice pomiędzy trybami, a nie jasność.

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Poniższe zdjęcia prezentują Noise Bike Pro BPM 500 kontra światła samochodowe. Lampka jak widać nie ustępuje im. Rower z lampką po lewej.

Zobacz porównanie Bike Pro Noise 500 z Mactronic Tripper » oraz Mactronic Shout »

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500 Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500 Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500
Samochód: światła krótkie
Lampka:  skierowana na wprost obiektywu
Samochód: światła krótkie
Lampka: skierowana na ziemię
Samochód: światła długie
Lampka:skierowana na ziemię

Zasilanie

Lampka jest zasilana z dedykowanego akumulatora litowo-jonowego o pojemności 2300mAh. W rzeczywistości w wyciąganym kartuszu z tworzywa sztucznego znajduje się często używane w dobrych latarkach ogniwo  typu 18650. Niestety nie ma możliwości kupna takiego ogniwa samodzielnie (cena ok 10-30 zł w zależności od marki) i wymiany go. Kartusz  jest szczelnie zamknięty i nierozbieralny.  Tym samym jesteśmy zdani na ofertę producenta. Dodatkowy koszyczek z akumulatorem kosztuje 55 zł.

Lampkę można ładować tylko w jeden sposób - za pomocą kabla USB. Możemy to zrobić za pomocą dostarczonej ładowarki - która jest tak naprawdę  zwykłą ładowarka USB na 5V. Lampkę łączymy za pomocą klasycznego kabla USB-miniUSB. Oczywiście możemy ja także naładować z portu USB naszego komputera.  Gniazdo ładowania znajduje się na dole, w przedniej części  lampki pod gumową klapką.

W testach potwierdziliśmy deklarowany przez producenta czas pracy - około 1:30 - godziny w najwyższym trybie. Po tym czasie zapala się czerwone podświetlenie włącznika, lampka świeci, ale ze znacznie mniejsza mocą..

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Porównanie z innymi lampkami Mactronic:

Od lewej: Mactronic DIF-1W, Mactronic  Bike Pro Noise BPM 500, Mactronic  MLF-1W

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500

Podsumowanie

Mactronic Bike Pro NOISE BPM 500Mactronic do tej pory był znany głównie z lampek tańszych o standardowej mocy. Wprowadzając do oferty lampkę Bike Pro Noise 500 w cenie ok 250-300 zł staje się poważnym graczem mogącym powoli konkurować z tak renomowanymi producentami jak Cat-Eye czy też Magicshine.

Lampka Bike Pro Noise 500 przyda się nie tylko miłośnikom nocnych rajdów terenowych, ale każdemu, komu zdarza się wracać po zmroku słabo oświetloną trasą.

Zalety

  • siła światła
  • rozkład światła
  • solidna konstrukcja

Wady

  • dedykowany akumulator
  • uchwyt
  • cena

Specyfikacja

ProducentMactronic
Model Bike Pro Noise 500
Kod producenta L-BPM-500L
Źródło światła dioda Cree XM-L 3W
Siła światła 500 lm
Zasięg 200 m
Zasilanie dedykowane akumulatory
li-ion 3,7V 2300mAh
(oparte na ogniwach 18650)
Czas pracy do 1h 40m w trybie max (500 lumenów),
do 2h 20m w trybie wysokim,
do 4h pracy w trybie średnim,
do 8h pracy w trybie niskim
do 4h 30 min w trybie miganie
Rodzaj ładowania USB
czas ładowania 3 godziny
Wymiary 113mm x 33 x 30mm
Waga rzeczywista
z akumulatorem
120 g (sama lampka z akumulatorem)
60 g (bez akumulatora)
Obudowa tworzywo sztuczne
 Cena ok 250-300 zł

 

KOMENTARZE
Temat
Treść
Kod obrazkowy


Jeśli chcesz dodawać swoje komentarze i wpisy na forum pod jednym nickiem - zaloguj się

Z dniem 2020-01-06 forum zostalo wylaczone

2012-09-28 11:30 anonim | Mocna lampka
Ho ho, wygląda na konkret.
2012-10-15 20:48 anonim | z praktyki
Mam takowa lampkę ale 300 lm i mówię wam wystarczy. w nocy w środku lasu przy trybie trzecim i czwartym jest wystarczająco światła. Na maksymalnym w ogólne nie jeżdże bo aż tyle lumenów mi nie trzeba, ale wiem ze w zapasie mam (no i dłuzej wtedy pracuje aku).

Uchwyt bardzo mocny i poręczny - troszkę inny niz w opisywanym wyzej modelu.

Model 300 lm za ok. 180 zł.

POLECAM
2012-11-15 21:18 anonim | Na tle konkurencji wypada i tak słabo
Można kupić lepsze i mocniejsze lampki za taką samą cenę. Dające po 1600lumenów i z wymiennymi aku. W dodatku całe aluminiowe i z lepszym uchwytem.

Mactronic się nie popisał, bo nie jest to lampka do ostrzejszej jazdy w lesie.
2012-11-23 15:25 anonim | andy
Wszyscy którzy mają tę lampkę piszą, że tryb najwyższy jest za mocny i jeżdża na niższych trybach, he he, a dlaczego, bo ta lampka ma duża wadę - krótki czas działania !! A tak naprawdę do szybkiej jazdy to potrzeba minimum 500 lumenów. Mam lampkę o mocy 750 lumenów i zawsze jeżdże w trybie max bo nie po to kupowałem, żeby ledwo co świecić. I druga wada to mocowanie, które przy upadku może zniszczyć się. Dodam, że kardridż można delkatnie naciąć i kupić drugi aku 16850 i wtedy nie musicie oszczedzać energii i jeźdźić "po ciemku"p :P Polecam co najmniej Solarforce L2P XML na diodzie ok.. 850 lumenów i uchwyt ledsecer i wtedy nic nam się nie zniszczy przy upadku, a dodatkowo mam bdb latarkę ręczną.
2012-11-23 15:35 anonim | andy
dodam, że ta lampka potrafi zakłócać niektóre pulsometry i migocze poza najwyższym trybem - tutaj mactronic dał plameę
2013-05-26 09:23 anonim | dobrze swici ale jest kipeska
no własnie jak w temacie ,dobrze swieci ale jest kiepska,zapytanie dlaczego to odpowiem ze brak standartowych akumulatorow to wada,po drugie zakłuca licznik sigmy.szkoda kasy na lampke.
2013-11-25 13:44 anonim | ktoś
Ja również mam taka lampkę i piszecie głupoty można dokupic dodatkowe aku. Jeżdżę nocami polasach i jest naprawde bardzo mocna. A co do upadków to jest solidna bo nie raz juz przeżyła upadek :-) wiec nie piscie o czymś o czym nie macie pojecia. Robicie tak dlatego bo myślicie że wasza jest najlepsza. Każdy kto miał stycznośc z moich znajomych to był pod wrażeniem mocy. Nawet ostatnio zaczepił mnie meszczyzna pytajac sie co ja mam za lampkę.Jeżeli chodzi o zakłucanie licznika to chyba licznik do wymiany sie nadaje bo ani mi ani dwóm kolegom i każdy z nas ma innej firmy to nikomu nic nie zakłóca. Pozatym kolego co powiedzialeś że Ci zakłóca licznik to na drugi raz spójrz do słownika ort. hehe Jeżeli o mnie chodzi do POLECAM!!!!!!!
2014-05-18 23:47 anonim | Mactronic Noise 500
Kupiłem ją kilka lat temu, po dłuuuugim i nużącym wertowaniu kilku forów internetowych. Wczesną wiosną i późną jesienią używam jej niemal codziennie i jestem bardzo zadowolony. Oprócz jednej rzeczy - moje baterie (a mam dwie) nie wytrzymują deklarowanego czasu pracy. Na pełnej mocy lampka działa ok. 40 - 50 minut. Godzina i trzydzieści minut...? Nie wierzę. Natomiast na drugim stopniu (tak, to zdecydowanie wystarczająca ilość światła) działa bardzo długo. Tutaj małe wytłumaczenie - zazwyczaj jeżdżę w terenie - wysokie trawy, las, podjazdy, kamienie, korzenie itp.itd. Generalnie jest bardzo ciemno. Włączenie tej lampki w takich warunkach na pełną moc powoduje powstawanie mnóstwa cieni, których się boję;) A nieco bardziej serio - na leśnych ścieżkach o szerokości roweru 500 lumenów to za dużo. Sprawdza się jednak znakomicie podczas zjazdów szerszymi, szutrowymi i ziemnymi poharatanymi dróżkami. Tak jak pisze kolega nade mną - lampka niczego nie zakłóca (ewidentnie wina licznika - też mam Sigmę), a uchwyt to po prostu mistrzostwo świata - założyłem go na kierownicę w momencie kupna lampki i do tej pory jest w tym samym miejscu i ani drgnie, ale jeśli chcę zmienić kąt padania światła, to wystarczy go delikatnie odpiąć, przekręcić i z powrotem zapiąć, i dalej będzie się trzymał.
Suma sumarum - baterie to faktycznie minus, zarówno jeśli chodzi o ich zabudowanie, jak i wytrzymałość (chociaż w moim przypadku może to być wina samej lampki), ale nie jest to jakiś wielki problem (przy zapasowej baterii). Reszta - wyłącznie na plus - w tym to, co najważniejsze, a więc ilość światła, jego rozproszenie i uchwyt, który trzyma lampkę na miejscu nawet w najtrudniejszym terenie.
2014-11-07 18:34 anonim | Lukas
Posiadam Mactronic Noise PRO 300lm i to jest już wystarczające oświetlenie na wypady nocą.Posiadam ją już od paru dobrych lat i nigdy mnie nie zawiodła.Czas działania baterii pod żadnym pozorem się nie zmieniła świeci tyle ile jest opisane, z doświadczenia nie wyczułem najmniejszego spadku zużycia diody, jeździłem z nią w deszczu a nawet w zime kiedy dochodziło do -30 ;) Ogólnie polecam 300lm ja kupiłem ją za 180pln i mam zamiar jeszcze dokupić sobie jedną taka samą dla lepszego efektu ponieważ zmieniłem styl jazdy na freeride grawitacyjny lecz wcześniej przy jeździe XC dawała rade i byłem i do tej pory jestem zadowolony.Kupujmy produkty z Mactronica jest to jeszcze młoda marka i ma prawo na niedociągnięcia lecz im więcej będzie pobytu tym większy rozwój i technika a co wchodzi w to że będą produkowane lepsze oświetlenia ;) Polecam 300lm bo to jest już naprawdę wystarczająca moc a kto chce 500 to niech kupi ;)
A z jakością i wykonaniem wszystko zależy jak się szanuje sprzęt tak jest ze wszystkim :) Pozdrawiam
2015-11-12 13:49 anonim | polszczyzna
Dedykować to można piosenkę cioci na imieninach, a nie akumulator lampce.
Liczba pozycji:
1 2