Whispbar WB200 to uchwyt do przewozu rowerów na dachu wykorzystujący rozwiązanie, w którym rower bez przedniego koła jest mocowany za widelec, a tylne koło znajduje się w przesuwanej szynie i jest przyciskane paskiem.
Wyjmując bagażnik z pudełka byłem pod wrażeniem jego estetyki wykonania i kształtu oraz niskiej wagi (3,6 kg). Od razu widać smukłość i aerodynamiczny profil wszystkich elementów. Baza została zbudowana z aluminiowej szyny, na której przesuwa się system mocowania tylnego koła i dociskający uchwyt do tylnej belki bagażnika oraz na stałe zintegrowany system mocowania przedniego widelca i docisk do przedniej belki bagażnika. W zestawie wraz z głównym uchwytem znajdują się również dwa paski do mocowania tylnego koła, które możemy dopasować do niskich i wysokich profili obręczy (maksymalnie 80 mm) oraz adapter do różnych profili belek poprzecznych bagażnika.
Po krótkiej i intuicyjnej lekturze instrukcji obsługi uchwyt jest gotowy do montażu na dach samochodu i transportu roweru.
Co prawda w zestawie znajdują się adaptery do zakładania na różnych profilach belek poprzecznych, ale największe wrażenie robi mechanizm i technologia QuickDock dedykowana do belek Whispbar. Belki poprzeczne Whispbar posiadają kanał w kształcie litery T, w który wchodzą zaczepy wystające z głównego uchwytu. Dwie dźwignie przekręcają zaczepy o 90° blokując i dociskając uchwyt do belek. Takie rozwiązanie zapewnia pewne trzymanie oraz niezwykle łatwy i szybki montaż bez użycia narzędzi.
O samym mocowaniu QuickDock przeczytasz więcej w teście uchwytu Whispbar 201
Tylne mocowanie uchwytu jest ruchome, dlatego dopasowanie zaczepów w kanały T belek poprzecznych nie stwarza problemu. Przód natomiast znajduje się w stałej, optymalnej pozycji. Aby jednak zacisnąć uchwyt na belkach potrzebny jest kluczyk i otwarty mechanizm zabezpieczający przed kradzieżą lub niekontrolowanym otwarciem. Po przekręceniu kluczyka i wciśnięciu zamka możemy podnieś pokrywę do góry. Zwalnia się wtedy mechanizm zapadkowy, a my dwoma dźwigniami zaciskamy uchwyt na belce. Gdy bagażnik jest na miejscu zamykamy pokrywę, przekręcamy kluczyk, zapadki wpadają w zagłębienie dźwigni i nasz uchwyt na rower jest bezpieczny.
Jak już wspomniałem, system uchwytu przewiduje zdjęcie przedniego koła. Oczywiście nie jest to zadanie bardzo skomplikowane, jednak w niektórych przypadkach może być uciążliwe (błoto, deszcz itp.). Rozwiązanie takie zapewnia dobrą aerodynamikę, niższe spalanie i większą stabilność boczną. Firma szczyci się, że posiada jedyny na świecie uchwyt widelca, w którym można mocować oś w zakresie od 9 mm do 15 mm bez żadnych dodatkowych akcesoriów i faktycznie to działa. Mocowanie jest zatem niezwykle uniwersalne do zastosowania w różnych typach rowerów. W testowanym modelu dopuszczalna maksymalna waga roweru to 17 kg. Wkładając widelec w system mocowania, przy pomocy pokrętła regulujemy rozstaw osi, a dźwignią niczym w szybko-zamykaczu domykamy rower „na stałe” do uchwytu.
Aby prawidłowo i bezpiecznie połączyć widelec z uchwytem potrzebny jest wspomniany wcześniej kluczyk, który pozwalał zamocować uchwyt do belek. Tym razem wystarczy przekręcić klucz, docisnąć szybko-zamykacz i zamknąć zamek. Zapadka unieruchamia wtedy dźwignię. Jeden klucz służy nam do zabezpieczenia przed zdjęciem samego uchwytu, jak również przed kradzieżą roweru. Nie odważyłem się jednak pozostawić przewożonego roweru na dłużej bez opieki. Plastikowa obudowa zamka, chociaż starannie wykonana robi wrażenie delikatnej i łatwej do sforsowania.
Uchwyt na tylne koło został zaprojektowany do montażu kół z oponami od najcieńszych szosowych do szerokich maksymalnie 2,5 cala i nie wymaga modyfikacji w tym zakresie. Rower z tylu trzyma pasek zębaty z mechanizmem dociskania i szybkiego uwalniania. Pasek posiada gumowe ochraniacze na obręcz.
Główna szyna uchwytu zakończona jest plastikowym profilem, który pozwala na bezpieczne otwarcie klapy bagażnika w samochodzie bez wybicia szyby i zarysowań. Firma podaje, że uchwyt do przewozu rowerów Whispbar WB200 spełnia normy TUV/GS oraz CityCrash.
Podczas jazdy możemy zapomnieć, że na dachu mamy dodatkowy bagaż. Testowany produkt jest niezwykle cichy. Po ponad 1000 km jazdy po trasie z różną nawierzchnią, uchwyt nie wymagał żadnej poprawy mocowania. Przy dopuszczalnej w przypadku przewozu rowerów prędkości 130km/h auto było stabilne i prowadziło się dobrze. Dużych zmian w jeździe nie przyniósł również deszcz i lekki wiatr. Dopiero przy bocznym wietrze odczuć można było, że ma się na dachu „żagiel”. Montaż uchwytu na belkach to sprawa bajecznie prosta i trwa dosłownie 10 sekund, zamontowanie roweru do uchwytu jest równie przyjemne i szybkie. Aerodynamiczny kształt, estetyczne wykonanie i nowoczesny design sprawiają, że bagażnik prezentuje się naprawdę świetnie.
W sklepach internetowych testowany model Whispbar WB200 kosztuje około 500- 580zł co stawia go w przedziale najdroższych dostępnych na polskim rynku posiadających tego typu rozwiązanie.
Producent: |
Whispbar |
Model |
WB200 |
Montowanie roweru |
widelec i koło |
Samoczynna regulacja uchwytu ramy |
nie dotyczy |
Zamknięcie uchwytu na bagażniku bazowym |
Tak |
Zamknięcie roweru na uchwycie |
Tak |
Możliwość montażu z obu stron dachu |
Nie |
Pasuje do belek Wingbar, Slidebar, Aero |
Tak |
Pasuje do belek prostokątnych |
Nie |
Maksymalna ładowność: |
17 kg |
Maksymalna prędkość jazdy samochodem |
130 km/h |
Gwarancja: |
3 lata |
Kompatybilny z systemem QuickDock |
Tak |
Waga uchwytu |
3,6 kg |
Cena |
500-580 zł |
Oficjalny dystrybutor marki Whispbar w Polsce: Taurus
Bagażnik Whispbar WB200 na stronie WWW dystrybutora