Test: Raleigh Stowaway 7

W ofercie posiadającej 125-letnią tradycję angielskiej firmy Raleigh, znajdziemy trzy modele rowerów składanych. Dwa z nich Stowaway 3 i 7 to ten sam model z dwoma różnymi napędami. Pod lupę wzięliśmy rower Stowaway 7.

Zanim podejmiemy decyzję o zakupie roweru składanego, musimy dobrze przemyśleć do czego jest on nam potrzebny. Czasy, gdy marzeniem każdego był składany rower Wigry już dawno minęły. Obecnie rower składany nie jest rowerem uniwersalnym, ale wręcz specjalistycznym. Podstawową jego cechą jest możliwość szybkiego złożenia i co za tym idzie zmniejszenia znacznie rozmiarów.

Stowaway posiada najczęściej stosowane w tego typu rowerach małe 20-calowe koła oraz ramę opartą na jednej głównej rurze łączącej kierownicę oraz przednie koło z siodełkiem i tylnym kołem. Konstrukcja tego rodzaju jest sprawdzona i skuteczna. Pozwala ona na uzyskanie małych rozmiarów po złożeniu oraz zastosowanie tylko jednego zawiasu na ramie. Dodatkową korzyścią jest dobry uchwyt pod rękę, który umożliwia łatwy transport roweru - np podczas wchodzenia po schodach

Na napęd roweru składa się przerzutka zewnętrzna (tylna) Shimano najniższej grupy Tourney. Do dyspozycji mamy 7 przełożeń zmienianych za pomocą obrotowej manetki Shimano Revoshift. 7 biegów w zupełności wystarczy do dynamicznego poruszania się po mieście, a nawet wypadów po nieutwardzonych drogach w pagórkowatym terenie.

Dużym plusem roweru są bardzo skuteczne hamulce - szczególnie przedni. Musimy tylko uważać - rower jest angielski, więc przedni hamulec uruchamiamy dźwignią po... prawej stronie kierownicy.

Rower wyposażono w pełne - stalowe błotniki, które bardzo dobrze spełniają swoja rolę. Do przewożenia bagażu mamy do dyspozycji bardzo solidnej konstrukcji stalowy bagażnik tylny, który powinien wytrzymać wg producenta obciążenie 18 kg bagażu. Patrząc na jego konstrukcję można sądzić, że wytrzyma znacznie więcej.

Do wad konstrukcji należy nieco mniejsza niż zwykle sztywność kolumny kierownicy. Zresztą wymagała ona na początku ingerencji w celu likwidacji luzów (dokręcenie). Także rączki kierownicy (gripy) są wykonane ze stanowczo zbyt miękkiej gumy - ergonomiczne wypustki, które mają podpierać część nadgarstka po prostu nie działają.

Siodełko jest miękkie i wygodne - na krótkie trasy powinno nadać się dobrze.

Jedziemy

Możliwość składania roweru do niewielkich rozmiarów ma niestety wpływ na jego właściwości jezdne. Rower, który posiada koła o średnicy 20" oraz bardzo długi wspornik kierownicy nie będzie "jeździł szybko". Po prostu nie jest stworzony do takiego zadania. Jego żywiołem jest miasto oraz krótkie wakacyjne wycieczki w miejscu gdzie dotarliśmy samochodem lub np. jachtem. Świetnie się sprawdzi gdy musimy gdzieś podjechać samochodem i szybko wypakować i przygotować do jazdy rower - zajmuje to dosłownie 20 sekund.

Rowerzysta zajmuje na rowerze praktycznie pionową pozycję za sprawą blisko położonej kierownicy od siodełka. Nasz środek ciężkości jest położony bliżej tyłowi, co sprawia, że gwałtowne ruszenie może wiązać się z uniesieniem przedniego koła do góry, a w ekstremalnej sytuacji przewrotką do tyłu. Plusem takiego rozłożenia ciężaru jest mała możliwość "OTB" - czyli przewrotki przez przednią kierownicę, która zdarza się zdecydowanie częściej podczas jazdy rowerem.

Dzięki małym kółkom rower jest bardzo zwrotny - czasami aż zbyt. Wystarczy mały ruch kierownicą i już zmieniamy kierunek jazdy. Sprawdza się to doskonale w czasie jazdy w mieście - omijanie przeszkód, dziur w jezdni, czy wymijanie aut to pestka, wymaga tylko nieco wprawy. 

Składamy

To najważniejsza funkcja roweru składanego i w główniej mierze użyte rozwiązania decydują o cenie roweru. Składanie roweru przebiega w czterech etapach:

• złożenie kierownicy
• złożenie pedału
• złożenie ramy
• obniżenie siodełka

Najbardziej spodobał nam się zawias na wsporniku kierownicy. W stosunku do poprzednio testowanego modelu Raleigh Compact poprawiono zarówno stronę wizualna, jak i konstrukcyjną. Zawias prezentuje się ładnie i nie psuje sylwetki roweru. Można go obsłużyć jedną ręką, nie używając dużej siły. Dźwignia zawiasu jest dodatkowo zabezpieczona przed przypadkowym otwarciem za pomocą sprężynowego przełącznika wykonanego z tworzywa sztucznego.

Po uporaniu się z kierownicą trzeba złożyć pedał. Dwoma palcami jednocześnie naciskamy dwie małe dźwignie ukryte w korpusie pedału i ciągniemy go w kierunku od korby. Dzięki temu pedał się składa na płasko. Ten element roweru jest jednym ze słabszych - składanie pedału działa z pewnym oporem i a mechanizm jest mało dokładny.

Główna rura ramy posiada zawias składający ją. Aby go otworzyć musimy obrócić do góry małą dźwignię zabezpieczającą wykonana z tworzywa sztucznego. Dopiero wtedy możemy "złamać" ramę. Robi sie to łatwo i bez żadnych problemów.

Ostatnim etapem składania jest obniżenie siodełka. Pierwsza faza obniżenie przebiega bez problemu, ale w końcowej - przez zwiększony opór - musimy użyć nieco siły aby to zrobić. Prawdopodobnie średnica rury jest nieco za duża.

Rower po złożeniu sam stoi na ziemi - dzięki specjalnej nóżce znajdującej się pod suportem.

Podsumowanie

Raleigh Stowaway 7 to rower bardzo praktyczny, który przyda się w określonych warunkach. skorzystają z niego osoby które lubią krótkie wycieczki za miasto i nie chce im się inwestować w specjalne bagażniki samochodowe do transportu roweru. Zadowoleni będą także żeglarze - mały Raleigh będzie doskonałym rozszerzeniem możliwości jakie daje żaglówka. Ostatnią - chyba największą grupą osób, które mogę być zainteresowane tym modelem są osoby chcące dojeżdżać do pracy i korzystające jednocześnie z np samochodu czy pociągu. Dzięki możliwości złożenia odpada także problem przechowywania roweru zarówno w domu, jak i w pracy - wystarczy go wziąć pod pachę i postawić np. obok biurka.

Zalety

• praktyczny kształt ramy
• niska cena
• solidny bagażnik
• dobre hamulce

Wady

• za miękkie rączki (gripy)
• słabej jakości pedał składany
• wspornik siodełka działający z oporem

 Specyfikacja